Kochani chcę żebyście poznali Billy`ego. Mojego dobrego uzdolnionego najlepszego przyjaciela. Pomóżcie mu się wybić!
Na Youtube wpiszcie Billy Bl3nd i posłuchajcie jego genialnych blendów. Z góry dziękuję

"Billy Bl3nd- artysta z pasją i nieograniczonymi zdolnościami"

 

Już dzisiaj dowiemy się jakie taktyki stosuje tworząc swoje blendy utalentowany blendmaker Billy. Billy jest na początku swojej muzycznej przygody ale jego blendy dorównują blendom niejednego zawodowego artysty. Takie utwory jak "Jekaterina nie żyje" czy "Jekaterina" mają ponad 100 wyświetleń na Youtube.

KejSi: Witam Cię Billy.

Billy: Dzień dobry.

KejSi: Mogę do Ciebie mówić Billy czy wolisz Andrzej?

Billy: Zdecydowanie wolę Billy.

KejSi: Powiedz mi zatem dlaczego w słowie blend wstawiłeś 3? Miało to czemuś posłużyć czy po prostu stwierdziłeś, że dobrze to wygląda?

Billy: Chciałem się wyróżniać. Być inny niż pozostali, żeby odbiorcy zapamiętali mnie.

KejSi: Świetny trik marketingowy. A skąd pomysł żeby tworzyć blendy? Wcześniej Cię ciągnęło do muzyki czy pewnego dnia stwierdziłeś, że spróbujesz czegoś nowego?

Billy: Najpierw chciałem sam coś nagrywać, ale że jakoś nie wychodziło a zawsze chciałem robić coś związanego z muzyką postanowiłem zająć się blendami. Stąd wzięły się blendy z moim wykonaniu. Najlepsze uczucie jest wtedy kiedy robię blendy, pokazuję je danemu artyście a on mówi, że się podoba.

KejSi: Rozumiem. Najważniejsze to nie poddawać się i mieć satysfakcję, że to co stworzymy podoba się innym.

Billy: Dokładnie.

KejSi: Billy a skąd taki smutny i ponury nastrój blendów?

Billy: W smutku jest piekno.. ale zaraz nie wszystkie są smutne. "Jekaterina" i "Jekaterina nie żyje" tak, są smutne ale reszta nie.

KejSi: Myślałeś może o nagrywaniu w profesjonalnym studio?

Billy: Jak narazie nie myślałem o tym ale w przyszłości dlaczego nie.

KejSi: A nie myślisz o komponowaniu? Tworzeniu czegoś z niczego?

Billy: Wiesz nie wiem czy bym potrafił. Blendy tworzy się mając już jakąś podstawę. Kompozycje są trudniejsze, bo tak naprawdę nie ma się nic.

KejSi: Może się na tym nie znam, ale uważam, że jeśli potrafisz stworzyć blend, do którego potrzeba i dobry słuch i wyczucie smaku, to z kompozycją poradziłbyś sobie bez problemu.

Billy: Dziękuję za wiarę w moje możliwości.

KejSi: Czy kiedykolwiek myślałeś o tworzeniu za pieniądze?

Billy: Szczerze powiedziawszy nie. Ja robię blendy dla przyjemności i z przyjemności, a nie dla pieniędzy.

KejSi: I to jest najważniejsze. Robić coś z pasją. Proszę mi powiedzieć, czy tworząc muzykę myślisz o kimś szczególnym? Ktoś jest dla Ciebie bodźcem?

Billy: Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Tworząc myślę czy po jakimś czasie blend będzie mi się podobał.

KejSi: Ok. Rozumiem. Siadając do pracy masz juz ułożony blend w głowie czy tworzysz go na zasadzie prób i błędów?

Billy: Częściej prób i błędów, choć to tez zależy co chcę stworzyć.

KejSi: Aha. A używasz profesjonalnego programu czy amatorskiego?

Billy: Wiesz używałem profesjonalnej konsoli djskiej. Teraz jednak powróciłem do programu dla dj. Jest on łatwy w obsłudze.

KejSi: Ile zajmuje Ci stworzenie jednego blendu?

Billy: Oj różnie. Czasem znajdę szybko pasujący podkład a czasem są to godziny lub nawet i dni.

KejSi: Aha. Czyli czasem pare dni siedzisz i tworzysz. To teraz masz gotowy blend do oddania i nagle stwierdzasz, że jednak to nie to. Miałeś już tak kiedyś?

Billy: Oj miałem tak kilka razy. Do tej pory żałuję, że kilka usunąłem.

KejSi: Ty jesteś samoukiem czy miałeś jakiegoś nauczyciela?

Billy: Nie nie miałem. Jestem samoukiem.

KejSi: Jak to się stało, że tworzysz blendy dla kilku artystów?

Billy: Wiesz to jest różnie z tym. Miusha wokale mam z płyty Sova. Dał wokale, bo go o to poprosiłem. To samo Cywil. Kilka też dostałem od osób, które też robią blendy.

KejSi: Aha. Czyli rozumiem, że sami niektórzy do Ciebie przychodzą. A powiedz mi i naszym czytelnikom, masz w zanadrzu jakiegoś asa w rękawie? Zrobisz coś czego jeszcze nie było?

Billy: Wiesz co, raczej ja przychodzę do nich. Wiesz ludzie robiący blendy tak podnieśli wysoko poprzeczkę, że ciężko czymś zaskoczyć. Z samego hip hopu wyszli, łączą już wokale z utworami rockowymi takich zespołów jak Happysad czy z utworami dance. Więc jak widzisz poprzeczka jest wysoka.

KejSi: Może i wysoka ale dla takiego artysty jak Ty to pestka. Zatem teraz nie ma już czystego hip hopu? Tylko raczej styl mieszany?

Billy: Wiesz każdy ma inny pomysł na jakiś utwór. Zapewne sama się zastanawiałaś jak mogłaby brzmieć w innej aranżacji Twoja ulubiona piosenka. Tak samo jest z blendami. To ciągłe eksperymenty, próbowanie czegoś nowego.

KejSi: Yhy. Dobrze. To na koniec powiedz nam czy sam sklejasz wszystko w całość tekst i muzykę, czy robisz tylko muzykę?

Billy: Tak oczywiście. Sam to sklejam w całość. Artysta przychodząc do mnie ma już wszystko gotowe.

KejSi: Dziękuję Ci Billy za wywiad. Miło było z Tobą porozmawiać. Życzę Ci odniesienia jak największego sukcesu. Moim gościem był Billy. Dziękuję za uwagę.

Billy: Ja również dziękuję.